Najłatwiej wychowuje się cudze dzieci, ze swoimi jest to już nie lada wyzwanie, zwłaszcza że proces ten trwa wiele lat. Rola rodzica jest bardzo trudna, dlatego powinno się ją podejmować świadomie, mając na uwadze nieodwracalne zmiany, jakie ze sobą niesie.
Proces wychowawczy przebiega dynamicznie, strategie, które były skuteczne wobec dziecka 3- letniego, przy 8- latku często z góry są skazane na porażkę. I mimo, że dzieci najwięcej uczą się przez naśladownictwo to rodzice/wychowawcy/opiekunowie stosują różne metody wychowawcze tj. kary, nagrody, konsekwencje – a ich skuteczność bywa różna. Badania psychopedagogiczne dowodzą, że to wzmocnienia pozytywne (nagrody) przynoszą lepsze rezultaty niż wzmocnienia negatywne. Czym różni się kara od konsekwencji? I dlaczego skuteczniejsze jest stosowanie konsekwencji zamiast kary?
Czym jest kara dla dziecka:
- to działanie niezapowiedziane
- jest zrobieniem przykrości po to, by uniknąć w przyszłości pewnej sytuacji
- karzemy wtedy, kiedy czujemy się bezsilni, źli, kiedy chcemy odreagować za swój gniew, wstyd, strach
- karzemy czasem po to, by udowodnić, kto tu rządzi i kto jest górą
- kara może być skuteczna, ale rodzi gniew, strach, chęć odwetu (a nie są to przecież uczucia, które chcemy wzbudzać w naszych dzieciach)
- może wzmocnić pewne negatywne zachowania
- zmniejsza u dzieci poczucie odpowiedzialności
Czym jest konsekwencja w oczach dziecka:
- są to działania zapowiedziane i powinny być zrealizowane,
- nie są formą zemsty czy odreagowania,
- to, że się pojawiają nie zależy od naszego humoru, a od zachowania dziecka,
- są stałym elementem porządkującym życie domowe, warto je przypominać,
- dają dziecku poczucie bezpieczeństwa, przewidywalności i odpowiedzialności za jego postępowanie,
- jeżeli przekroczy się pewne zasady trzeba być przygotowanym, że wiąże się to z pewną ceną, że należy ponieść konsekwencje (zwykle nieprzyjemne) swojego zachowania.
Co zamiast karania? Wychowanie bez kar
- wskaż, jak powinno się zachować dziecko w danej sytuacji, zanim coś zrobi nie tak i co się stanie, jeśli postąpi wbrew Twoim oczekiwaniom (konsekwencje),
- wyraź ostry sprzeciw bez oskarżania,
- wyraź swoje uczucia i oczekiwania,
- oceniaj konkretne zachowanie dziecka, a nie dziecko,
- pokaż, jak naprawić zło, także to wyrządzone przypadkiem,
- daj dziecku możliwość wyboru,
- jeżeli jest to potrzebne działaj (i to zdecydowanie),
- nie słuchaj protestów, udawaj, że nie słyszysz krzyków i niegrzecznych słów,
- kilkukrotnie powtórz polecenie spokojnym tonem,
- odeślij dziecko na kilka minut do bezpiecznego, cichego, nudnego miejsca, gdzie będzie mogło się uspokoić (przestać płakać),
- bądź konsekwentny! (dzieci są świetnymi obserwatorami i manipulatorami, jeśli raz odpuścisz, one to z pewnością wykorzystają przy kolejnej sytuacji).
To wszystko wydaje się trudne? Bycie rodzicem jest dużym wyzwaniem, mimo wielu przyjemności, jest też ciężką codzienną pracą, ale praca ta jest warta wysiłku. Ważne jest – zwłaszcza w dzisiejszych czasach – aby dzieci „poszły w świat” zabezpieczone przez rodziców w system wartości i zasad, a to jest możliwe dzięki mądremu wychowaniu.
Wychowaniu, gdzie w parze idzie serce z rozumem. Ale co najważniejsze, należy pamiętać, że w tym wszystkim jest człowiek, bo jak pisał wybitny polski pedagog Janusz Korczak:
„Dziecko ma prawo być sobą. Ma prawo do popełniania błędów. Ma prawo do posiadania własnego zdania. Ma prawo do szacunku. Nie ma dzieci – są ludzie”.