Kim są osoby „nadwydajne mentalnie”?

„Za dużo myślę”, „w mojej głowie stale coś się kłębi, czasem chciałbym wyłączyć umysł i nie myśleć już o niczym”, „moi bliscy mówią, że jestem zakręcony i zadaję za dużo pytań”, „dlaczego inni nie dostrzegają tego, co mnie się rzuca w oczy” – to przykłady stwierdzeń osób „nadwydajnych mentalnie”.

Ludzie nadwydajni mentalnie przeżywają to, co się wokół nich dzieje z niezwykłą intensywnością. Nawet błahe incydenty mogą w ich oczach nabrać niebotycznych proporcji, szczególnie gdy naruszają ich system wartości. Wówczas mogą reagować nerwowo. Cały ich system zmysłowy i emocjonalny jest nadwrażliwy. Potrzebują precyzji. Są podejrzliwi. Osoby te odbierają więcej informacji niż przeciętni ludzie, ponadto o wiele bardziej intensywnie. Zwracają dużą uwagę na detale i szczegóły, których inni często w ogóle nie zauważają, zapamiętują je. Mają bardzo dobrze rozwinięte zmysły, z reguły w percepcji świata dominuje jeden z nich. Typowe są dla nich wahania nastroju.

Dlaczego?

Powyższe wynika z tego, iż dominuje u nich prawa półkula mózgu, która jest odpowiedzialna za emocje i sferę uczuciową. Preferuje informacje sensoryczne, intuicję, instynkt. Postrzega rzeczy globalnie, myśli w sposób rozgałęziony, poprzez masę skojarzeń, stąd ma się poczucie, że mózg cały czas pracuje. Odznacza się altruizmem, hojnością, kreatywnością. Prawa półkula mózgu dominuje zaledwie u 15 do 30% ludzi (stąd też nadwydajni mentalnie mają wrażenie, że „są z innej planety”). Czują wewnętrzny przymus ciągłego uzasadniania, argumentowania, powtarzania, analizowania, tłumaczenia. Nadwydajni mentalnie mają słabe ego, są bardzo wrażliwi na osąd innych, którego nie potrafią zrelatywizować, dlatego stale trzeba ich utwierdzać w poczuciu własnej wartości. Aby nabrać dystansu do swoich emocji uruchamiają mechanizmy obronne, przez co mogą być postrzegani jako zimni i nieczuli, jednak faktycznie bardzo przeżywają każde doświadczenie. Łatwo padają ofiarą manipulatorów, gdyż nie dopuszczają nieumotywowanej złośliwości. Są cenieni za umiejętność słuchania i wczuwania się w stany emocjonalne innych osób. Osobom nadwydajnym mentalnie trudno skoncentrować się na teraźniejszości, ich myśli ciągle krążą wokół przeszłości i przyszłości. Taka postawa sprzyja podejmowaniu rozsądnych i rozważnych decyzji, gdyż przed przystąpieniem do działania rozpatrują oni każdą możliwość. Osoby te są ciekawe świata i lubią uczyć się nowych rzeczy. Potrafią i lubią zajmować się kilkoma rzeczami na raz. Często cierpią na zaburzenia nastroju, apetytu i snu, co wiąże się ze złą regulacją układów serotoninergicznych.

Zespół Aspergera          

Szczególna nadwydajność dotyczy osób z zespołem Aspergera (częściej występuje on u chłopców). Typowe objawy: niezwykłe pasje graniczące z obsesją, doskonała pamięć
i zdolność uczenia się, trudności z koncentracją uwagi, wysławianiem się, nawiązywaniem relacji społecznych, nadwrażliwość na zmysły, częste reakcje lękowe i potrzeba powtarzania rutynowych czynności, w zachowaniu prostolinijni, uczciwi, przestrzegający zasad.

Osoby nadwydajne mentalnie na co dzień doświadczają wielu trudności, dlatego starają się zrozumieć swoją odmienność i wmieszać się w tłum, aby nie być wytykanym jako inny, gorszy, wariat. Często, aby lepiej poczuć się w grupie społecznej stosują mechanizmy obronne: dewaluacja samego siebie i przygnębienie, ucieczka w marzenia, obojętność i pogarda, naśladownictwo. Mimo to pozostają wierni swojemu systemowi wartości, który cechuje uczciwość i bezinteresowność.

Interakcje społeczne osób nadwydajnych są z reguły zabarwione poczuciem dyskomfortu, co wynika głównie z nieznajomości niepisanych zasad regulujących stosunki między „myślącymi normalnie” i nadmiernych oczekiwań ludzi nadwydajnych. Postawy te niejednokrotnie skutkują odrzuceniem, manipulowaniem lub wręcz nękaniem ze strony „zwykłych ludzi”. A gdy kochają, to nadmiernie, zarówno pod względem ilościowym, jak
i jakościowym. Miłość jest dla nich wartością absolutną. Można by rzec, że mają oni pokłady niewykorzystanego uczucia, gdyż są nim przepełnieni, pragną obdarowywać innych, ale ze względu na specyficzny styl bycia zwykle nie mają wokół siebie zbyt wielu osób, którym mogliby zaoferować swoją miłość.

Jak żyć z nadwydajnością mentalną?

Po pierwsze trzeba ją zaakceptować, pozbyć się złości i żalu, skoncentrować na swoich zasobach psychicznych. Niezbędne jest stałe porządkowanie i organizowanie myśli, aby mętlik panujący w głowie nie ograniczał pola do działania. Ważne jest przeprowadzenie selekcji w otoczeniu, dotyczy to zarówno przedmiotów, jak i stosunków towarzyskich, przyjacielskich. Dla rozwoju niezbędne jest działanie. Wielu nadwydajnych mentalnie chętniej marzy niż działa, bo boi się porażki. Zapomina przy tym, że z każdego błędu można wyciągnąć jakąś naukę. Niezbędnym elementem jest także wzmocnienie poczucia własnej wartości, które możliwe jest dzięki odrzuceniu perfekcjonizmu, docenianiu własnych osiągnięć, dbaniu o własny wizerunek i pokochaniu siebie, takiego jakim się jest „idealnego w swojej niedoskonałości”.

Zapraszam na mój profil w serwisie avigon.pl Monika Sroka-Ossowska
Psycholog, Mediator, Psycholog dziecięcy, Pedagog