Subiektywny, emocjonalny stan odczuwania izolacji społecznej i poczucia odcięcia od innych. Pojawia się i zanika, gdy zmienia się sytuacja życiowa. W przypadku samotności chronicznej jest doświadczana bez względu na okoliczności.
Samotność funkcjonuje w wymiarze temporalnym (czasowym): może być chroniczna, albo występować przejściowo, w chwilach zerwania więzi emocjonalnej (w warunkach straty bliskiej osoby). Człowiek może doświadczać krótkich, chwilowych stanów samotności, pomimo posiadania adekwatnych związków z innymi ludźmi. Jak pokazują obserwacje, w dużych aglomeracjach wzrost samotności powodują warunki wymuszające sztuczność i płytkość interakcji międzyludzkich, relacje interpersonalne stają się niepełne, kontakty powierzchowne, przypadkowe i urywane.
Samotność może dotknąć wszystkich
Samotną może być młoda osoba, która nie może znaleźć swojego partnera życiowego. Może być osoba starsza, która żyje sama i nie ma tak dobrego kontaktu z młodszym pokoleniem, która mimo silnego związku z drugą osobą, pozostaje sama (np. miłość na odległość), osoba zamknięta w sobie, bez umiejętności otworzenia się przed innymi i nawiązywania dobrych wartościowych dla niej kontaktów, osoba niedoceniana przez swojego partnera. W skrajnym przypadku samotność może prowadzić do zaburzeń depresyjnych.
Istnieje szereg czynników psychologicznych, które zwiększają prawdopodobieństwo poczucia samotności. Takim czynnikiem jest słabe poczucie własnej wartości, która powoduje unikanie kontaktów z innymi z obawy przed odrzuceniem, uruchamiając spiralę efektów – niska samoocena prowadzi do braku zaufania (do innych oraz do własnych możliwości), co wyzwala unikanie kontaktów społecznych, a to implikuje samotność, wynikiem której jest utrwalenie się niskiej samooceny. Czynnikiem sprzyjającym powstawaniu samotności jest słaby rozwój umiejętności komunikowania się. Osoby o niskim poziomie umiejętności interpersonalnych cechuje wycofanie społeczne oraz zahamowanie. Samotności sprzyja również obawa przed bliskością emocjonalną oraz unikanie społecznego ryzyka, które wiąże się z nawiązaniem więzi z drugą osobą, emocjonalny dystans i ograniczenie interakcji do sztucznych, nieraz sformalizowanych aktów komunikacji. Znaczenie mogą też mieć czynniki poznawcze, składające się na budowę obrazu siebie.
Czym grozi długotrwałą samotność
Jeżeli samotność nie zostanie pokonana, narasta proces prowadzący do dezintegracji osobowości. Rosną społeczne bariery w postaci alienacji, wstydu, poczucia winy, braku zaufania. Niepowodzenie w próbach pokonania barier interpersonalnych powoduje wzmaganie się napięcia i trwałe podwyższenie poziomu lęku, co w konsekwencji prowadzi do coraz większej samotności. Uporczywość tego stanu może powodować samotność chroniczną. Trwałe poczucie osamotnienia wzmaga podatność na zaburzenia psychiczne i choroby psychosomatyczne.
Stan chronicznej samotności uruchamia mechanizmy obronne, mające na celu redukcję cierpienia, lęku i bólu. Należą do nich mechanizmy zaprzeczenia, stłumienia, wyparcia, a także rozmaite formy uzależnień, w tym także od zastępczych relacji z innymi (np. czerpanie wtórnych korzyści z choroby). Mechanizmy te pogłębiają samoalienację i wyobcowanie społeczne.
Kiedy w miarę narastania poczucia samotności mechanizmy obronne zaczynają zawodzić, wówczas samotny człowiek ucieka w świat nierzeczywisty, jak poprzez mechanizm tzw. fuzji złudzeń – zlanie w wyobraźni z konkretnymi osobami, żyjącymi realnie lub istniejącymi w fantazji. Czasem ucieczka od samotności może prowadzić w kierunku schizofrenicznej izolacji.
Samotność może stać się stanem dokonanym z własnego wyboru. Zakony mnisze są przykładem anachoretyzmu, tzn. odosobnienia z wyboru. Jednak w tym ujęciu samotność ma swoją dwuznaczność. Osoba taka jest samotna pod względem zamknięcia się na kontakt z otoczeniem, ale otwarta w kontakcie wewnętrznym z bezustannie kontemplowanym Bogiem.
Może wystąpić także inna odmiana samotności, odosobnienie rozumiane jako prawne wyłączenie z funkcjonowania w społeczeństwie (np. skazanie na odbycie kary więzienia).